Skip to main content

Grupa 35 zawodników z roczników 2011-2016, trenujących na co dzień za równo w Szkole Mistrzostwa Sportowego ZKS Unia Tarnów jak i w grupach popołudniowych ZKS Unia Tarnów oraz okolicznych szkółkach, udała się do Polańczyka na obóz sportowy.

Dzień 1 – 06.07.2024

Nasi podopieczni spotkali się z wychowawcą i trenerami pod Areną Jaskółką. Opiekunowie sprawdzili obecność, omówili regulaminy i wszyscy ruszyli w drogę. Pierwszym punktem wyjazdu był Majdan i Bieszczadzka Kolejka Leśna. Pociąg jeździ na dwóch trasach. Obozowicze wybrali trasę 9km w kierunku Balnicy. Przejazd trwał 2h. Po powrocie do Majdanu uczestnicy ruszyli w dalszą drogę do miejsca docelowego, czyli Polańczyka. Tam zakwaterowanie, obiad i prosto na trening. Później wspólne oglądanie meczu Anglia – Szwajcaria, analiza, spacer nad jezioro i tak minął pierwszy dzień.

Dzień 2 – 07.07.2024

Niedziela rozpoczęła się intensywnie od porannego rozruchu. Tego dnia obozowicze do południa mieli warsztaty z komunikacji, testy motoryczne i dwa treningi piłkarskie.  Najstarsza grupa otrzymała kamizelki CatapultOne z GPSami. Dane z GPSów są idealną bazą do analizy, oceny intensywności i przygotowania kolejnych treningów. Pogoda była przepiękna, więc w ramach regeneracji wszyscy udali się na spacer, a później kąpiel w Jeziorze Solińskim. Wieczorem chętne osoby poszły na Mszę Świętą, a pozostali grali w planszówki.

Dzień 3 – 08.07.2024

Kolejny dzień rozpoczęliśmy od warsztatów. Trener Sebastian Greń, na podstawie danych sczytanych z kamizelek CatapultOne, omówił niedzielny trening najstarszych uczestników. Wszyscy obozowicze mogli zobaczyć jak wygląda aplikacja, jakie dane są zbierane, jak wyglądają zestawienia drużynowe i indywidualne zawodników. Nasi podopieczni mogli też zobaczyć jak dany zawodnik w trakcie treningu poruszał się po boisku, w jakich strefach i z jaką intensywnością. Uczestnicy byli bardzo zainteresowani możliwościami kamizelek CatapultOne i zadawali dużo pytań. Następnie wszyscy udali się na trening piłkarski i motoryczny. Po obiedzie zawodnicy zostali podzieleni na trzy grupy i wybrali się na grę terenową. Miejscem docelowym był Cypel w Polańczyku, a po drodze mieli do wykonania szereg niełatwych zadań, które musieli udokumentować. Po powrocie obowiązkowo kolejny trening i wieczorna integracja.