Mikołajkowy intensywny dzień za Nami!
Nasze cudowne Mikołajki i Elfy rozpoczęły inwazję od samego rana. Najpierw, podczas lekcji, odwiedzili Naszych uczniów i nauczycieli przynosząc podarki od Świętego Mikołaja. Nasi zawodnicy chyba chcieliby tak zaczynać każdy dzień 🙂
Następnie Szkolna Reprezentacja udała się do Domu Pomocy Społecznej przy Czarnej Drodze w Tarnowie. Wszyscy pensjonariusze otrzymali pięknie zapakowane pierniczki i słodkości, ale największą radość sprawiły kartki świąteczne własnoręcznie przygotowane przez Naszych uczniów. Później udali się do Pani Marii z prezentem Mikołajkowym, a następnie ruszyli na podbój Mościc. Odwiedzili zarząd i pracowników Grupy Azoty, okoliczne firmy, apteki, przychodnie, ale też rozdawali słodkości na mieście zaskoczonym przechodniom.
W godzinach południowych nastąpiła zmiana Elfów. Tym razem klasa 4a SP, razem z Panem Lechosławem Glapińskim, Panią Katarzyną Srebro, Panią Justyną Głodek oraz Panią Beatą Janowską-Ptasznik, wyruszyła z kolejną dawką dobroci.
Kolejnym punktem na mapie miasta była wizyta w Placówce Opiekuńczo-Wychowawczej „Rodzinny Dom” przy ul. Chemicznej oraz na Oddziale Pediatrii w Specjalistycznym Szpitalu im. E. Szczeklika w Tarnowie. Zostawiliśmy tam mnóstwo zabawek, maskotek i słodyczy dla tych małych, dzielnych wojowników.
Nasze Mikołajki i Skrzaty odwiedziły też Placówkę Opiekuńczo-Wychowawczą „Słoneczny Dom” przy ul. Pułaskiego. Dostarczyliśmy tam prezenty od szkolnego Mikołaja: paczki słodkości oraz mnóstwo kosmetyków i artykułów higienicznych, a od Mikołaja z Urzędu Marszałkowskiego: czapki, szaliki oraz odblaski dla wszystkich podopiecznych. Dziękujemy serdecznie Pani Marcie Malec-Lech za wsparcie Naszej kolejnej akcji i wyjątkowo dobre serce!
Nie zapomnieliśmy tego dnia o Naszych czworonożnych przyjaciołach. Odwiedziliśmy Tarnowski Azyl dla psów i kotów oraz Fundację „Zmieńmy świat” Krzysztofa Giemzy. Dostarczyliśmy karmę dla zwierzaków i drobne słodkości dla pracowników.
Nie mogliśmy też zapomnieć o mieszkańcach centrum miasta. Nasze Mikołajki, późnym popołudniem, rozdawały słodkości i odblaski dużym i małym przechodniom oraz pracownikom okolicznych sklepów, banków i firm.
Fantastycznie było zobaczyć uśmiech na twarzach ludzi i zaskoczenie, że ktoś sprawia im tym drobnym gestem trochę radości.
Był to piękny, intensywny i pracowity dzień. Nie obyło się bez wzruszeń i refleksji.
Ten czas to kilkutygodniowe przygotowania. Wy widzicie tylko mały fragment. Ten najpiękniejszy! A to wszystko jest poprzedzone ciężką pracą wielu osób i by się nie udało bez Was: Naszych Uczniów, Rodziców, Dyrekcji, Kadry Pracowniczej oraz pozostałych Dobrych Duszyczek!
Dziękujemy i informujemy, że nie zwalniamy tempa!